pytania, pytania, pytania
Gdzie są pieniądze ze spółdzielni?
@Andrzej Tokarski 18:09:29
//Warto też pamiętać o akcji "spółdzielnia" - i losie zebranych wtedy pieniędzy - obawiałbym się powtórki z rozrywki//
Tokarski, może byś się podzielił swoją wiedzą na temat spółdzielni?
Z pewnością wszystkich to zainteresuje a zwłaszcza mnie.
Jarek Ruszkiewicz SL 30.09.2020 19:32:18
zaczepił mnie tutejszy grandziarz- awanturnik – czyli Szpirytus Ruszkiewicz – jak wyżej widać – licząc, że skoro nie byłem na Neonie w czasach niesławnej spółdzielni – to nie mogę wiedzieć kto i co tam przytulił do kieszeni.
A ponieważ moja odpowiedź - zawierająca również przypomnienie, że nie jestem ze szmaciarzem na ty - została usunięta przez czujnego, niewątpliwie oddanego Szpirytusowi admina – wyjaśniam, że owszem, nie byłem – ale sporo wiem na ten temat – i nie powiem skąd.
I z tego powodu propozycja kolejnej składki ogłaszanej na niejasnych zasadach i w mojej ocenie bez żadnej potrzeby – bo portal działa i nie wygląda, by coś mu zagrażało – budzi szereg wątpliwości.
Po pierwsze nie wiemy - po co?
Po drugie – nie wiemy tak naprawę - na co ? Konkretnie z zakresem i cennikiem
Po trzecie – kto? - trzeba by przedstawić kilka ofert z wyceną, by nie kupić jak Szumowski respiratorów – najdrożej i bez dostawy, ale za to z zapłatą z góry
Po czwarte – ZA CO? Przypuśćmy, że społeczność zgodzi się na składkę – portal jest wyjątkowy i warto ponieść pewien koszt, by go zachować
Ale dobrze byłoby wcześniej ustalić CO dostaniemy w zamian: czy będą to jakieś udziały?
Czy jeżeli pojawią (bo mogą, nie wszystko kręci się wokół google) się reklamy, to będziemy również mieli udział w zyskach?
Czy będziemy mieli wpływ na zakres prac i w związku z tym obraz portalu – by nie stal się kolejnym klonem migających obrazków?
Czy wreszcie zostanie zrobiony porządek z administracją – i cała grupa koleżeńska zostanie zastąpiona w całości na inną – może dla odmiany profesjonalną, a nie uwikłaną w personalne gierki? Płacąc na portal – chyba powinniśmy mieć również oczekiwania – a nie tylko zobowiązania.
Dobrze byłoby ustalić, czy wpłata ma być jednorazowa, czy będzie powtarzana, a jeżeli tak, to jak często
Warto też zadbać o gwarancje, że po dofinansowaniu portal nie zostanie sprzedany...
Przeglądając komentarze pod apelem, zauważyłem informację, że już wpłynęły pieniądze, podobno 500zł – nie wiem czy to tania podpucha, czy rzeczywistość – ale jeżeli na tym etapie ktoś się już wyrywa z płaceniem, choć jeszcze nie wie na co i za co – to sam sobie szuka kłopotów....
...a swoją drogą - to zabawne, że tak emocjonalnie zareagował... i tylko on....nieprawdaż? :))
warto też pamiętać, że kwota 50.000 została podana jako - orientacyjna - co tłumaczone na ludzki tłumaczy się - raczej wzrośnie...ale nie wiadomo o ile...
Bardzo zadane pytania, dobrze, że je Pan zadał, jestem tylko ciekawa, czy będzie na nie jakaś odpowiedź, bo jak do tej pory wszystko jest w chmurach, oczywiście poza numerem konta, na który mielibyśmy wpłacać, nie wiedząc komu, na co, po co i ile, a przede wszystkim co z tego będziemy mieli.
„Czy wreszcie zostanie zrobiony porządek z administracją – i cała grupa koleżeńska zostanie zastąpiona w całości na inną – może dla odmiany profesjonalną, a nie uwikłaną w personalne gierki? Płacąc na portal – chyba powinniśmy mieć również oczekiwania – a nie tylko zobowiązania.”
Wygląda na to, że mamy teraz płacić za portal prowadzony przez grupę koleżeńską. Do tej pory znosiliśmy to za darmo. Jak widać i na Neonie idzie nowe. :)
5*
...ależ się biedaczysko zdenerwował....:))) jakby gamoń siedział cicho, toby nikt pewnie nie zwrócił uwagi - i jak tu się nie śmiać ...:)))))
Tylko ostatni cham atakuje na swoim blogu kogoś, kogo zbanował. Wyjątkowy śmieć i tchórz.
nadużycie link skomentuj
Jarek Ruszkiewicz SL 30.09.2020 23:54:20
ja nie pisałem o nim, tylko ogólnie o spółdzielni (oczywiście swoje wiedząc) - ale z sobie znanych powodów wziął to do siebie - musiał się dopieprzyć - no i poszły konie - po betonie - teraz wszyscy czytają.
...więc teraz na swoim blogu tylko przytaczam i zwracam uwagę na gorliwą służalczość admina - oraz stawiam pytania o ten dziwaczny projekt
a że został zbanowany - wie za co - za chamskie zaczepki na MOIM blogu - a dożywotnio za prowokację którą później urządził z paroma jeszcze służalcami - a teraz będzie mnie kultury uczył
Spróbuję odpowiedzieć na kilka Pana pytań, oraz wyjaśnić kilka spraw, które Pan podnosi, chociaż być może jest to już bez znaczenia.
Zaznaczam, że obecna inicjatywa wsparcia finansowego Neon24.pl była pomysłem Pana Rowszana, który skontaktował się ze mną na PW.
Tytułem wstępnego wyjaśnienia:
Portal NowyEkran.pl - obecnie Neon24.pl powstał w 2010 roku.
Była to całkowicie moja inicjatywa, która w owym czasie była próbą walki z Bankiem Pekao SA - który oszukał mnie w poprzednich latach na olbrzymie pieniądze - doradzając inwestycje w Spółkę Elektrim SA.
Pekao SA sprzedał mi swoje własne akcje Elektrim SA, dobrze wiedząc, że Elektrim będzie ogłaszać upadłość a jej akcje będą bezwartościowe.
W rezultacie tej kryminalnej akcji Banku - straciłem cały swój majątek, domy, nieruchomości - wszystko - w sumie ok. 200 milionów zł.
W roku 2010 wystąpiłem do Sądu Okręgowego w Warszawie z pozwem na kwotę 306 mln zł - sprawa toczyła się przez wiele lat. Oczywiście z uwagi na "system sprawiedliwości" w naszym kraju, wiele osób słusznie twierdziło, że nie mam szans wygrania z Bankiem Pekao SA - a więc doradzano mi innych dróg - i tak, właśnie powstał NowyEkran.pl
Był to wielki sukces medialny, zatrudniłem wielu dobrych dziennikarzy - specjalistów od internetu, mieliśmy piękne biuro na Nowym Świecie itd.
Nie będę wchodził w dalsze szczegóły, to długa historia ale w kontekscie obecnych spraw - jedno jest istotne..
Zawsze działalność NE/Neonu, finansowałem z własnych środków -wielu "płatnych doradców" twierdziło, że portal może przynosić duże zyski - ale jakoś nigdy tak się nie stało...
W roku 2011 - doszedłem do wniosku, że ponieważ było wtedy chyba kilkaset tysięcy zarejestrowanych blogerów - może wartoby stworzyć spółkę akcyjną i zaoferować jej akcje potencjalnym inwestorom - czyli społeczności blogerów NE.
Powstała spółka akcyjna (Nowy Ekran SA), przygotowałem odpowiednią dokumentację, tzw prospekt inwestycyjny - co oczywiście kosztowało sporo pieniędzy oraz sam zainwestowałem w NE SA - kwotę 1mln zł -(kapitał początkowy). Moje koszty w sumie były ok 1.1mln zł.
Miałem propozycję ewentualnego wprowadzenia spółki NE SA na GPW i wiele innych planów.
Zainteresowanych było sporo - ale jak przyszło do konkretów inwestycji -to okazało się, że w sumie zebrano kwotę kilkudziesieciu tysięcy zł, a w dodatku potencjalni inwestorzy - żądali kontroli - czyli >50% akcji.
Oczywiście - nie mogłem na to wyrazić zgody - i sprawa powoli ucichła, choć niektórzy ciągle mają o to do mnie pretensje.
Kilka lat potem - kiedy było "cienko" z funduszami - po mojej stronie - parę osób (m.in Pan Ruszkiewicz i Wojtas) - zaproponowało stworzenie spółdzielni Neon. Byłem dość sceptycznie nastawiony do tej koncepcji ale...pomyślałem spróbujemy.
Propozycja spółdzielni, nie udała się - z tych samych powodów, zebrano jakąś niewielką kwotę (nie wiem nawet ile) i sprawa również ucichła - a co się stało z zebranymi pieniędzmi też nie wiem, myślałem, że zostały one zwrócone...
Odpowiadając na konkretne Pana (Pani Lotnej, komentatorów) pytania:
Istnieje spore ryzyko, zakończenia działalnosci Neon24 - ponieważ nasz portal, publikuje wiele atrykułów i komentarzy - niezgodnych z oficjalną polityką Rządu RP i władz UE. W najbliższym czasie portal może zostać zamknięty - zniknie z "blogosfery" - z tych właśnie powodów.
Jest kilka innych problemów m.in. jak wspomniałem technologia, skrypt, który używa Neon jest już dość przestarzały; kilka osób - naszych byłych informatyków, ktorzy obecnie nie są nam bardzo przychylni - mogą właśnie przyczynić się do zablokowania funkcjonalności portalu. Myślę, że prawda jest taka - coraz więcej osób dąży do zamknięcia Neon24.
Ile będzie kosztowała obrona Neonu- dokładnie nie wiem. Mam jedną wycenę -ale 10 lat temu zapłaciłem za tę techologie więcej niż 50 tys zł.
Potrzebnych jest rownież kilka innych zmian i ktoś musi się tym zająć.
Trzeba odblokować Googla, zorganizować dochody z reklam itd itd.
Bez odpowiedniego menadżera i bez pieniędzy - tego się nie da zrobić.
Ja się na tym nie znam a poza tym obecnie mieszkam w Australii.
Nasza administracja, która od kilku lat pracuje w kwestiach administacji całkowicie honorowo - też tego nie zrobi.
Jestem w stanie nadal finansować Neon24.pl - z własnych środków w zakresie funkcjonowania portalu - tak jak to jest obecnie. Bez zmian.
Ale niestety - nie stać mnie finansowo na zmiany, które prędzej czy później będą konieczne - jakie to będą w sumie koszty - nie wiem.
Istnieje więc ryzyko, że pewnego dnia - portal Neon24.pl - po prostu zamilknie i zakończy swoją działalność. Myślę, że w interesie Polski - Neon24.pl powinien funkcjonować jako Forum Polaków.
Neon24.pl - jest obecnie Pasją i Misją - mojego życia...
Bardzo bym chciał - stworzyć jakąś grupę doradczą, zarządzającą oraz kolegium redakcyjne - składające się z osób z obecnej społeczności naszego portalu. Moglibyśmy wspólnie razem podejmować decyzje.
Jestem absolutnie otwarty na rzeczowe, merytoryczne propozycje.
Ale - tak naprawdę - trzeba zacząć od rozwiązania kwestii finansowych!
I coraz bardziej wątpię czy MY - potrafimy się w czymkolwiek dogadać!
A więc - jeżeli trzeba będzie niedługo odejść - odejdę - z honorem!
Przesyłam wszystkim ukłony, wyrazy uszanowania i ZDROWIA.
Dr Ryszard Opara
... a myśl zapisana, opublikowana - pozostaje, więc warto dbać, by miała gdzie zaistnieć i pozostać - jako komentarz do teraźniejszości, a z czasem - świadectwo przeszłości.
Jestem bardzo sceptyczny co do proponowanych przemian szczególnie z uwagi na źródło inicjatywy. Po prostu odradzam i sam grosza nie dołożę, bo nie mam złudzeń jak to się skończy. Może być też tak, że złożymy się, ba dostaniemy udziały - portal będzie ładnie nowocześnie wyglądał, cudowny, magiczny licznik pokaże tysiące wejść - a potem się dowiemy, że ktoś wziął pod ten statystycznie kwitnący portal - kredyt - i zniknął. A my, udziałowcy zostaniemy bez portalu, ale za to z długiem i komornikiem na karku.
Wracając do dnia dzisiejszego - jeżeli władza uzna, że Neon trzeba zamknąć - to i tak to zrobi, niezależnie od naszych, czy Pańskich inwestycji. A przecież pojawiały się tu mocniejsze i w większej ilości niż obecnie teksty - i jakoś nie było przypadku, że władza wkroczyła i zamknęła...
Więc może nie traćmy wiary, róbmy swoje, póki można - jasne, że teksty wprost obraźliwe, czy zawierające groźby trzeba eliminować, ale poruszając się w granicach prawa - chyba możemy funkcjonować.
Nie grzebałbym też przy designie - jest czytelny, przejrzysty, szybko się ładuje, nic nie przeszkadza - jeżeli ktoś chciałby zaistnieć w tv - może nagrać materiał na youtube czy innym i powiesić link na Neonie... nie ruszałbym tego...
Dla dokonywania wszelkich zmian potrzebny jest spokój - a na razie spokoju na Neonie brakuje
proszę uważać na doradców inwestycyjnych - lepsze jest wrogiem dobrego
pozdrawiam AT
@Ryszard Opara 04:09:35
to jest bardzo cenny głos rozsądku - wreszcie, Panie Ryszardzie.
Neon robią mocnym blogerzy, a słabym odchodzący blogerzy - żadne obrazki, czy telewizja, gdzie głównie wymienieni przez Pana kolesie będą ze sobą robić niekończące się wywiady - nic tu nie zmieni.
Ja bym zrobił tak: pożegnał całą administrację i tego cwaniaka, co nią kręci - definitywnie.
Zwrócił się do Społeczności blogerskiej i komentatorsko - czytelniczej o drobny datek comiesięczny - na pensję dla Repsola za adminowanie. Dzięki temu on się nie wykończy w swojej robocie, albo nia zabije na drzewie (a i tak wpiszą COVID) - a na Neonie będzie spokój i posprzątane.
Tak z ciekawości - na Neonie były reklamy, przecież nie za darmo - proszę może sprawdzić, czy zniknęły, bo się google obraziło - czy może zniknęły, żeby uwiarygodnić potrzebę operacji finansowej
Drugi element z tej samej półki - swego czasu nagle Neon zaczął się psuć - jakieś cienie na pudle, zmiany układu strony, kłopoty z edytorem - czy to przypadkiem nie było celowe? Taka rzekoma pandemia na Neonie? Bo jak wrzuciłem trochę mięcha - to zaraz się naprawiło....i hula do dziś...?
Jak to wszystko wróciłoby z głowy na nogi, a Neon przestał być ochronką dla jednego chuligana i jego kamratów - to można się zastanawiać nad przyszłością, jakimś kanałem tv - ale nie w obecnych klimatach
Praca informatyka potrafi być bardzo dowolnie wyceniona - Nibiru o tym celnie napisał:
@Andrzej Tokarski 23:39:49
Dziękuję. Wiele lat temu (przez przypadek) przez parę lat byłem szefem do spraw IT w korporacji, w tym nadzorowałem parę większych projektów IT, m. in. utworzenie i administrację korporacyjnej witryny internetowej. Współpracowałem z kilkoma firmami usługowymi w branży IT. Wiele się wtedy nauczyłem. Nie czymi mnie to ekspertem. Ale ponieważ nie była to moja dziedzina wiedzy, dlatego z chęcią i determinacją korzystałem z wiedzy i doświadczeń profesonalistów znamych mi oraz z info dostępnego w necie. Dzięki temu uniknąłem wielu błędów i problemów. Doświadczyłem też, że cena usługi za to samo zadanie IT może się różnić o kilkset procent pomiędzy wycenami. Spotkałem też ludzi skrajnie niekompetentnych pracujących w tej branży. Generalny wniosek: trzeba bardzo uważać i prosić zawsze o kilka niezależnych opinii i wycen na większe przedsięwzięcia. PZDR
nadużycie link skomentuj usuń
Nibiru 01.10.2020 01:00:04
te same korekty można wykonać za dziesiątki tysięcy, a może setki - jeżeli na dealu ma się pożywić grupa spryciarzy z rodzinami - albo za grosze, jeżeli ma za to dostać pieniądze sprawny - ale nie uwikłany - informatyk
Na koniec: na tyle znam przypadki Neonu, że do głowy by - mi akurat - nie przyszło Pana podejrzewać o jakieś niecne plany.
Odwrotnie - jeżeli w Pana życiu zdarzyło się co zdarzyło - to w sytuacji, gdy kolejni obrotni goście zaczynają się koło Pana żwawo uwijać i doradzać - to znaczy, że warto zachować podwyższoną czujność - i raczej odpuścić malowane zyski - niż boleć nad realną stratą. A Neon w tych szalenie ciężkich czasach wyrasta na prawdziwą oazę wolności - więc warto byłoby w tym nie przeszkadzać - bardziej dbać o poziom blogów, obecność blogerów - niż jakieś duperelne dodatki. Historia Adevo i jego list wiele wyjaśnia - to też jest głos, który powinien Pan wziąć pod uwagę
pan Szpirytus ma podobno swój portal - niechże się tam rozwija i rozkwita, lansuje - sądzę że NIKT mu tam nie będzie przeszkadzał... swoją drogą trzeba mieć bezmiar tupetu - żeby taki zamordysta ogłosił się - Duchem Wolności" - bolszewicka dialektyka w czystej, wręcz witkacowskiej - postaci...
pozdrawiam AT
nadużycie link skomentuj usuń
Andrzej Tokarski 01.10.2020 08:39:
Zgodnie z powiedzeniem: "nie bój się wrogów - uważaj na przyjaciół".
Mam wiele dowodów i przykładów ale skopiuje ten sprzed 2 dni na PW:
"https://att.neon24.pl/post/157948,gdzie-sa-pieniadze-ze-spoldzielni
Ryszard, jeśli do jutra nie wyjaśnisz tej sprawy to ja ją dokładnie opiszę a wiesz, że nie byłem sam i mam świadka naszych ustaleń. Już zgodził się zaświadczyć.
Jednocześnie żądam usunięcia Tokarskiego i Nibiru. Chyba nie chcesz iść ze mną na wojnę.
PS. Dziś złożyłem zawiadomienie do prokuratury na jednego takiego eksperta od spółdzielni.
Czekam na Twoje ruchy."
https://rowszan.neon24.pl/post/157922,apel#comment_1722912
Lotnej też nie chcę tu widzieć.
No chyba, że chcesz by NEon był uwikłany w sprawę sądową.
Ryszard, nie żartuję. Co za dużo to niezdrowo".
I to:
"I niech się pan nie obawia, że pójdę w ślady T.Parola i wysmaże baner z napisem "Opara pocałuj mnie w d...". To nie mój poziom a poza tym dlaczego miałbym się zajmować takim małym człowieczkiem jakim pan się okazał"?
Żegnam Pana.
nadużycie link skomentuj
Ryszard Opara 03.10.2020 15:53:05